piątek, 3 marca 2017

Małe zmiany, wielki efekt!

Przesuszone włosy z wykruszoną warstwą z tyłu głowy.
Zbyt miękkie by trzymać skręt.
Nie posiadam magicznej różdżki, choć wiele z Was twierdzi, że ją u mnie widziała.

Nie tworzę rzeczy niemożliwych. Robię tylko korekty. Poprawiam to, co można metodą sukcesywnych kroków. Tylko wtedy możemy spotkać się w finalnym punkcie usatysfakcjonowane.

Czasem trzeba poprawić pielęgnację: za miękkie utwardzić, za twarde zmiękczyć. A czasem poprawić kolor, bo zielone końce niekoniecznie są twarzowe...

I jedno wcale nie jest łatwiejsze od drugiego ^^

Zapraszam!
Nowe spojrzenie na stare metody.












Włosy z powyższego zdjęcia były pielęgnowane w niewłaściwy sposób. Loki rozpadły się od środków natłuszczających a spuszyły od nadmiaru humektantów.


Co się stało po doproteinowaniu?... Loki odżyły!
Tak, walczę ze strachem przed proteinami. Bez tego loki nie istnieją.


Po zastosowaniu właściwej pielęgnacji.
Podcięte w półokrąg,
zatuszowanie cięciem wykruszonego tyłu.
ZA MAŁO PROTEIN!
Pielęgnacja

Włosy umyte szamponem oczyszczającym na kwasie salicylowym: Fructis Detox a następnie miękkim Garnier Gęste i zachwycające. Potem 5 minut z maską Kallosa Pro-tox. 

Wskazówka pięlęgnacyjna!
SZAMPON po SZAMPONIE

To świetny sposób na zbyt twardy szampon!

Masz włosy przetłuszczające się, obłożone kosmetykami a boisz się użyć intensywnie oczyszczajacego szamponu?

nr 1 szampon salicylowy + nr 2 szampon zakwaszający miękki
Użyj go raz, nałóż na około 1 minutę, spłucz dokładnie i użyj jako drugiego delikatniejszego a najlepiej zakwaszającego.











ZA DUŻO PROTEIN!
Sytuacja odwrotna to zbyt dużo kosmetyków z keratyną.  Włosy roztrzepane. Za drobne, porozkręcane. Jednocześnie twarde i miękkie, bo mimo twardości są zwiotczałe po zmoczeniu na sucho nie trzymają formy. Rozwiązaniem jest wprowadzenie lżejszych protein, np. jedwabnych.
W poniższym przypadku duże znaczenie ma również cięcie. Jest zbyt ciężkie- kwadratowe w dolnej części a zbyt krótkie z góry.


Pielęgnacja:
Włosy umyte szamponem SleekLine Volume dwukrotnie,
potem została zastosowana najpierw maska Scandic Banan
a następnie LookSmooth Lecher.

Efekt?
Inny skręt, lepsza struktura, połysk i porządek.
Bez szczególnej zmiany długości, wyłącznie korekta kształtu fryzury.



Wskazówka pielęgnacyjna!
MASKA po MASCE

nr1 humektantowa + nr 2 silikonowo-zmiękczająca

Umyj włosy szamponem zwiększającym objętość.
Dlaczego akurat takim? 
Włosy zbyt miękkie, nie trzymające formy reagują utwardzeniem struktury po zastosowaniu szamponu zawierajacego kolagen, kwas hialuronowy czy mlekowy.
Maska humektantowo-tłusta dostarcza włosom właściwych składników, ale przy tych wysokoporowatych nie wyrównuje wystarczajaco ich struktury. Ponowne nałożenie maski o działaniu zmiękczającym, zawierającej silikony, tworzy film na powierzchni włosa, chroniąc go i uelastyczniając.


ZA DUŻO HUMEKTANTÓW!
Włosy utopione. Pokryte warstwą tłustej wilgoci. 
Utraciły mięsistość i zdolność do kręcenia się.

Kolor naturalny!!!
...!

Co ciekawe, pigment ma tendencję do zmian w trakcie cyklów hormonalnych.

Jaśniejsza część to czas, który upłynął od porodu.
Okres ciąży to mocniejszy naturalny barwnik i grubszy włos. 
Przed ciążą - kolor i struktura jak po ciąży.

Czy to powód do niepokoju?
Nie. 

Chciałam Wam tylko pokazać, 
że kolor ma tendencję do zmian.
Jest to zupełnie normalne.

Pielęgnacja:
Po gruntownym oczyszczeniu, doproteinowaniu i zmiękczeniu, włosy wracają do łask.
Efekt po użyciu: szampon oczyszczający profesjonalny Salon Ce-Ce, maska keratynowa Diquell a potem Lecher LookSmooth 

Wskazówka pielęgnacyjna!
1. Profesjonalny szampon oczyszczający użyty dwukrotnie
2. Maska keratynowa zastosowana na kilka minut i dokładnie spłukana
3. Maska emolientowa zastosowana na kilka minut i dokładnie spłukana


Efekt to elastyczne włosy o zdrowym połysku :)


Włosy podcięte w delikatne U.
Minimalnie cieniowane dla lepszego skrętu samych końców.


ZA MAŁO PIELĘGNACJI
Za mało pielęgnacji, czyli kompletny brak równowagi. 

Na włosy nakładane jest co popadnie, a czasem nic. Szczególnie często tym "nic" jest odżywka bez spłukiwania, ułatwiająca rozczesywanie. Bo szybko. O ile masz idealne włosy, pewnie nic szczególnego się nie wydarzy, ale jeśli nie, to ostatecznie wygląda to tak:


Co w takiej sytuacji?
Użyj dwukrotnie szamponu o średnim działaniu, np. Romantic Silk szampon wygładzający.
Zastosuj lekkie proteiny, np. Balsam Romantic wygładzający.
Nie szkodzi, że to kosmetyki z niższej półki cenowej...
Liczy się efekt!

I ciesz się lokami ^^

Włosy podcięte parę centymetrów i wycienowane


ZA DUŻO... ZIELONEGO
Czasem koloryzacja tak Cię pochłonie, że zamiast złotego blondu uzyskujesz zielono-rudy. 
Zdarza się najlepszym. Gdy włos jest mocno przetrawiony, powiedzmy to wprost - zniszczony, łapie kolory w sposób nieprzewidywalny. Nigdy też nie rozjaśniaj henny. Włosy w 99% przypadków będą szarozielone.

Jak to poprawić? Zrób delikatną kąpiel rozjaśniającą i połóż ponownie oczekiwany kolor. Końce będą prawdopodobnie nie do uratowania. Czasem lepiej je bez żalu ściąć. Resztki nieestetycznego odcienia mogą jeszcze nawracać. Unikaj szaleństw kolorystycznych i prostownicy a wszystko wróci do normy. Resztki zielonkawego refleksu możesz psikać bezpośrednio po myciu mocno rozcieńczoną czerwoną płukanką.

Przed

Po.
Nie jest idealnie, ale znacznie lepiej.
Ku przestrodze!